Jeszcze do niedawna najmodniejsze były długie brody. Jednak w obecnym sezonie odchodzi się od nich na rzecz kilkudniowego zarostu albo krótkiej brody. W dzisiejszym poradniku podpowiemy, jak zgolić długą brodę i zyskać nowy stylowy look. Poznajcie nasze propozycje.
Zadbaj o dobór odpowiednich akcesoriów do golenia
Na samym początku musisz zadbać o odpowiednie akcesoria do zgolenia całkowitego lub częściowego Twojej długiej brody. Zanim przystąpisz do przycinania zarostu na konkretny kształt, musisz najpierw pozbyć się długiej brody. Zatem najszybciej będzie jeśli sięgniesz po elektryczną maszynkę do golenia brody i włosów. W ten sposób przeprowadzisz pierwsze ostre cięcie, gdy zapuściłeś brodę a la ZZ Top. Jednak to jeszcze nie wszystko, bo na pewno musisz zaopatrzyć się w kosmetyki do brody, dzięki którym nadasz włoskom pożądany kształt po goleniu. Na pewno olejek do brody już masz, a przyda Ci się także puder do brody oraz wosk do stylizacji wąsów i brody. Może się zdarzyć, że masz je wszystkie w końcu stylizacja długiej brody jest znacznie bardziej czasochłonna niż tej krótkiej. Zatem czas przejść do konkretów, czyli modnej brody, na którą możesz się zdecydować.
Broda typu kotwica albo pełna kozia bródka
Ciągle w modzie jest broda typu kotwica, która jest elegancka i ponadczasowa. Aby ją uzyskać musisz zgolić większość swojej brody. Pozostawisz ją tylko na podbródku i oczywiście na wąsie. Oczywiście jeśli Twoja skóra jest wrażliwa, lepiej nie rób wszystkiego przy użyciu trymera do brody i to na sucho. Sięgnij po krem do golenia lub mydło, pędzel do golenia, a ponadto maszynkę do golenia. Jednak nie może być to oczywiście jednorazówka. Maszynka do golenia dla Ciebie to zdecydowanie ta na żyletki. Możesz kupić elegancki model ze stalowym albo drewnianym trzonkiem. W końcu przy tego rodzaju brodzie golić się będziesz codziennie więc warto zainwestować. Wykonanie brody typu kotwica wymaga precyzji. Pasek sięgający do linii żuchwy powinien przypadać symetrycznie na środku i mieć półokrągłe wycięcie z każdej strony, a dodatkowo broda na żuchwie powinna być nieco dłuższa, tak by właśnie powstał kształt kotwicy. Na pewno na co dzień najtrudniejsze będzie golenie właśnie podbródka, aby przypadkowo nie zgolić owego paska. Zatem golenie w tym przypadku będzie wymagało od Ciebie precyzji, a tę zapewni Ci maszynka do golenia. Możesz też postawić na pełną kozią bródkę. W tym przypadku musisz pamiętać by pasek przedzielający ją na dwie części przypadał symetrycznie na środku.
Krótka broda na linii żuchwy
Nasza druga propozycja, a de facto trzecia to krótka broda na linii żuchwy. To minimalistyczny pasek podkreślający kształt twarzy, a jednocześnie sprawiający, że nie będziesz czuł się całkiem dziwnie po zgoleniu długiej i okazałej brody. Tutaj bardzo trzeba dbać o równe przycięcie tego rodzaju brody. W tym przypadku można posługiwać się trymerem. Choć oczywiście maszynka do golenia także się sprawdzi. Możesz również zostawić pasek na środku podbródka. Wtedy zyskasz szekspirowską brodę.
Pełna krótka broda łączona z wąsami
Oczywiście jeśli chcesz zachować więcej brody to też możesz, bo modne są zarosty kilkudniowe czy też krótkie brody. Zatem przytnij brodę na swoich policzkach do kilku milimetrów i połącz ją w płynny sposób z wąsami. Boki brody możesz zatem stylizować trymerem stosując różne końcówki, natomiast resztę twarzy golić maszynką do golenia. Taka broda prezentuje się bardzo elegancko i jest jedną z najmodniejszych propozycji.
A może całkowicie gładki look?
Nasza ostatnia propozycja to pewnego rodzaju szok, czyli całkowite pozbycie się brody. Tu zaczniesz stopniowo. Najpierw pozbędziesz się długości brody. Potem zaczniesz golić kolejno policzki i podbródek. Być może zresztą dużego szoku nie będzie i stwierdzisz, że w takim wydaniu wyglądasz 10 lat młodziej. Jedno jest pewne skoro udało Ci się wyhodować bujną brodę, to zapewne rośnie ona dość szybko, zatem zawsze, jeśli za nią zatęsknisz możesz do niej wrócić, czy też wybrać jedną z powyższych propozycji.